Człowiek

Instynkt człowieka – wstęp

Wobec wielkich przekształceń, dokonywanych w instynkcie przez wędrówkę czynności ku przodowi, instynkt człowieka różni się znacznie od typu dziedzicznych nastawień zwierząt, zwłaszcza niższych; ale jako wytwór rozwoju gatunkowego i tej wędrówki może być tylko na ich tle należycie rozumiany. Otóż na tle tego rozwoju gatunków wyraźnie się zarysowują dwa fakty, cechujące w sposób swoisty instynkt […]

Noworodek

Wędrówka czynności ku przodowi

Spośród tych wszystkich zmian różnorodnych nastawień instynktu, jakie dają się dzisiaj stwierdzić na długiej drodze gatunkowego rozwoju, najgłębiej sięgającą zmianą jest ta, którą spostrzegamy w tak zwanej biologiczni i wędrówce czynności nerwowych, ponieważ przekształca radykalnie samą wewnętrzną trójczłonową budowę nastawień mnemiczno-instynktowych. I tu widzimy rzecz bardzo znamienną: w wędrówce czynności ku przodowi ulegają przekształceniu znowuż […]

Instynkt zwierząt

Instynkt zwierząt

Instynkt często bywa określany jako dziedziczony automatyzm odruchów łańcuchowych. Określenie to jednak nie charakteryzuje w sposób dostateczny reakcji instynktowej. Połknięty przedmiot bez względu na jego jakość (kęs jadła, u psychicznie chorych niekiedy agrafki, trzon łyżki itp.) dostaje się do żołądka także przez odruchy łańcuchowe ścian przełyku, które jednak bynajmniej nie są natury instynktowej, gdyż fizjologicznie […]

Dziedziczenie cech

Dziedziczenie cech

Dziedziczność odgrywa wielką rolę w rozwoju aktywności psychicznej normalnej, a bodaj jeszcze większą – a przynajmniej względnie łatwiej uchwytną — w schorzeniach psychicznych. Mówi się wtedy o »dziedziczeniu cech psychicznych» lub »dziedziczeniu psychoz». W rzeczywistości wyrażenia te są bardzo nieścisłe i dla uniknięcia nieporozumień wymagają z góry pewnego wyjaśnienia. Ponieważ wszelkie czynności psychiczne z punktu […]

Procesy zachodzące w mózgu

Przeciwstawność czynności psychicznych i cielesnych

Wielu fizjologów, lekarzy i przyrodników nie uważa psychologii za naukę. Pawłow pisał: »ze ściśle naukowego punktu widzenia stanowisko psychologii, jako nauki o naszych stanach podmiotowych, wydaje mi się beznadziejne, chociaż te stany są dla nas pierwszorzędną rzeczywistością, kierują naszym życiem codziennym, warunkują postęp współżycia ludzkiego»; ale naukowe badanie działalności nerwowej półkul mózgowych jest »zagadnieniem myślenia […]

Psychoza maniakalno-depresyjna cz.2

Pomimo słusznych założeń teorii Jacksona co do czynności korowo-psychicznych sam fakt istnienia psychozy maniakalno-melancholicznej jest dowodem nie mniejszej odporności, bo szkodliwości zewnętrzne mają tu małe znaczenie, ale dowo­dem jakiejś dziedziczonej niedokładności w czynności talamicznego ośrodka afektywności protopatycznej produkujące­go według Heada ton uczuciowy przyjemny lub przykry dla poszczególnych wrażeń ustrojowych i zmysłowych, a ponadto produkującego ogólne […]

Psychoza maniakalno-depresyjna

Psychoza maniakalno-depresyjna

W podręcznikach psychiatrii psychoza maniakalno-depresyjna jest zwykle omawiana obok schizofrenii. Całkiem inną sprawą jest leczenie depresji, a leczenie psychizy maniakalno-depresyjnej. Liczne związki kli­niczne pomiędzy psychozą maniakalno-depresyjną, a schizofrenią w zupełności usprawiedli­wiają sąsiedztwo tych chorób w podręcznikach psychiatrii. Przecież Bleuler twierdził, że nie nale­ży pytać, czy dana sprawa jest schizofrenią czy też psychozą maniakalno-depresyjną, ale należy rozważać, ile w niej jest schizofrenii, a ile psychozy maniakalno-depresyjnej.

Dyssolucja i otępienie umysłu – cz.2

Musimy więc dojść do wniosku, że regresja w stanach otę­pienia jest nie płytsza i nie głębsza, ale jakościowo inna ani­żeli w schizofrenii. Gdyby dyssolucja otępieniowa była dal­szym pogłębieniem dyssolucji schizofrenicznej, to oprócz schi­zofrenicznych ubytków w uczuciowości wyższej, musiałaby z natury rzeczy wykazywać także ubytki myślenia prelogicznego, którego wyzwalanie jest w stanach dementywnych ra­czej ułatwione. Ale […]

Otępienie

Dyssolucja i otępienie umysłu

Hughlings Jackson sądził, że procesy dyssolucyjne obej­mują wszelkie spotykane w klinice psychiatrycznej obrazy psychonerwicowe i psychotyczne, a także wszelkie obrazy neurologiczne. Ey i Rouart, którzy pierwsi zastosowali naukę Jacksona do wszystkich zespołów spotykanych w klinice psy­chiatrycznej, idą za poglądem Jacksona i do procesów dyssolucyjnych zaliczają w ogóle wszystkie „struktury psychopatologiczne”, począwszy od psychonerwic, a kończąc […]

Podział schizofrenii – cz.2

Okazuje się, że 1) kierownicza w rozwoju psychicznym rola popędu syntonicznego lub jego niedomogi przejawia się także i w patologii urojeń, poprzez górowanie urojeń prześladow­czych nad urojeniami o innej treści, dotyczącej nawet własne­go ciała i 2) pogłębianie się dyssolucji paranoidalnej może nie­kiedy, ale bynamniej nie musi iść równolegle do dyssolucji typu inkoherentnego. Nie potrafimy jeszcze […]