Pamięć fizjologiczna – wstęp

Pamięć bezpośrednia, wiązana przez niektórych autorów z psycho-fizjologicznym zjawiskiem powidoków, jest pomostem pomiędzy psychologią a neurofizjologią. Ale jest także wielu psychologów, którzy mówiąc o zagadnieniu pamięci pomijają w ogóle jej stronę fizjologiczną, a jest jeszcze znacznie więcej fizjologów, którzy mówiąc o czynnościach kory mózgowej unikają wzmianki o jej właściwościach mnemicznych, a więc o pamięci biologicznej, która właśnie jako fizjologiczny warunek pamięci psychologicznej grozi wprowadzeniem do fizjologii, nauki ścisłej i przestrzennie wymiernej, pojęcia niewymiernego, czyli nienaukowego. Prócz tego istniała, a właściwie w znacznym stopniu istnieje jeszcze do dnia dzisiejszego druga przeszkoda, utrudniająca fizjologom przyswojenie sobie pojęcia pamięci biologicznej, a polegająca na tym, że pamięć jest właściwością zachowawczą, której nie uznawała neurofizjologią dotychczasowa, opierająca się na przewodnictwie podrażnień w luku odruchowym jako jedynej swoistej cechy tkanki nerwowej. Zresztą nie tylko neurofizjologią, ale także i neuropatologia na ogół doskonale obchodziła się bez pamięci biologicznej, gdyż wszystkie objawy tłumaczyła przede wszystkim przerwą przewodnictwa w łuku odruchowym.

Ten stan rzeczy już sam przez się rzuca pewien snop światła na to, czym jest pamięć: jest zachowawczą własnością tkanki pobudliwej, zwłaszcza nerwowej, własnością nie grającą wybitniejszej roli w somatycznych funkcjach układu nerwowego, natomiast najwybitniej przejawiającą się w psychicznych funkcjach kory mózgowej. Powstanie i rozwój czynności psychicznych fizjologicznie jest powstaniem i rozwojem czynności mnemiczno-korowych. Psychofizjologia może być tylko nauką o mnemicznych funkcjach kory mózgowej, która dotąd nie ma swojej fizjologii właśnie dlatego, że pamięć biologiczna nie jest uważana za integralną cechę tkanki nerwowej na równi z przewodnictwem. Należy mieć zawsze na uwadze, że kora mózgowa jest przede wszystkim narządem świadomości, somatyczne zaś przejawy kory dotyczą zaledwie ułamka jej czynności, mianowicie tych, które się wiążą z wejściem do kory dróg dośrodkowych i z wyjściem z niej dróg odśrodkowych. Cala masa tkanki nerwowej, leżącej pomiędzy tymi wejściami a wyjściami, ma funkcje nie tylko kojarzeniowe, ale przede wszystkim mnemiczne. Przestrzennie niewymierny przedmiot psychologii i psychiatrii, przestrzennie zaś wymierny, somatyczny przedmiot neurofizjologii i neurologii nie mogłyby się tak radykalnie różnić od siebie, gdyby fizjologia życia psychicznego nie różniła się — właśnie swoim charakterem mnemicznym — w sposób równie radykalny od fizjologii somatycznych czynności układu nerwowego.

Trzeba jednak przyznać, że dawniejsze pojęcia fizjologiczne o pamięci, np. lokalizujące poszczególne wyobrażenia w poszczególnych komórkach nerwowych kory, mogły rzeczywiście gruntownie zniechęcić i fizjologów, i psychologów. Również mnemiczna teoria Semona, zawierająca dużo wartościowych poglądów, nie znalazła szerszego uznania nie tylko dlatego, że nie uznawała uczuć za odrębną kategorię wrażeń, ale także dlatego, że już w samych nazwach procesów mnemicznych i ich skutków tkwiło jakieś materialne ich ujmowanie: engrafia, tj. wpisywanie, engramy, tj. to, co zostało wpisane, porównywanie przez Se mon a engramów ze zmianami na kliszy fotograficznej, wszystkie te nazwy i porównania budzą w czytelniku mylne wyobrażenie o tym, że zmiany mnemiczne są zmianami natury strukturalnej.

Przystępując do omówienia zagadnienia pamięci z punktu widzenia fizjologicznego, powiedzmy z góry, że nie potrafimy dzisiaj należycie określić, czym jest pamięć fizjologiczna, tak samo zresztą, jak nie potrafimy określić ściśle, czym jest prąd czynnościowy. Ale można ze znaczną pewnością wykazać, że własność zachowawcza jest równie podstawową i nieodłączną cechą swoistą tkanki nerwowej jak jej przewodnictwo i że proces engrafii nie doprowadza do zmian natury substancjalnej, ale energetycznej.

Istnieją trzy wielkie grupy zjawisk fizjologicznych, stwierdzających istnienie i charakter osobniczej pamięci fizjologicznej: sumowanie się skutków podrażnień, chronaksja subordynacyjna i odruchowość warunkowa.

Marcin Autor