Dyssolucja osobowości schizofrenicznej – cz.2

W naszym rozumieniu normalny dualizm psychiczny czło­wieka, osobowość oceniająca i oceniana Jamesa Sully’ego, dynamizm czołowo-sprzężony i dynamizm prelogiczny, nie są jakąś fikcją metafizyczną, ale mają swoje zupełnie konkretne odpowiedniki neurodynamiczne, pochodzenia mnemicznego. Bleuler stoi również na gruncie mnemicznym jak i my, ale w przeciwieństwie do nas przypuszcza, że engramy nie mają charakteru mnemicznego, stąd dla […]

Osobowość schizofreniczna

Dyssolucja osobowości schizofrenicznej

Otępienie wczesne w rozumieniu Krapelina jest jednostką kliniczną, do której weszła hebefrenia, katatonia i otępienie paranoidalne i które zostało przekształcone przez Bleulera na psychozę rozszczepieniową, schizofrenię, z dodaniem do wy­mienionych trzech obrazów czystej postaci schizofrenii. Krapelinowska nazwa tej nowej jednostki klinicznej nie utrzymała się dlatego, że pomimo niepomyślnego rokowania w przewle­kłych przypadkach tej psychozy nie można w niej stwierdzić otępienia umysłu w znaczeniu organicznym, to jest w znacze­niu stanu dementywnego.

Psychopatie cz.2

Wspominaliśmy już o tym, że istnienie dwóch wielkich grup niedorozwojów psychicznych, oligofrenii i psychopatii, świad­czy najdowodniej o tym, że dwa młodsze „sublimowane” po­pędy instynktowe dziedziczne: instynkt poznawczy i instynkt syntoniczny, są słabiej zorganizowane niż stare popędy ustro­jowe, z których się wyłaniają. Tak samo w rozwoju osobni­czym dynamizmy czołowo-logiczne, hierarchicznie najwyżej stojące, są słabiej zorganizowane aniżeli […]

Ciemność

Psychopatie

Psychopatie nie są niedorozwojem psychicznym głębszym lub płytszym niż oligofrenia, ale są niedorozwojem psychicz­nym jakościowo innym, dotyczącym życia uczuciowego w ogó­le, a nie uczucia popędu poznawczego. Jeżeli zobrazowanie dzisiejszej wiedzy o oligofrenii nie przedstawiało większych trudności, gdyż w tej sprawie nie ma bardziej istotnych roz­bieżności zapatrywań, to psychopatie w różnych literaturach są przedstawiane w sposób bardzo odmienny i stanowią w ogó­le najtrudniejsze zagadnienie w psychiatrii (obok schizofrenii).